Cincinnati Masters 1000: Terence Atmane „wiedział, jak rywalizować ze światowym numerem 1” – mówi Franck Paque, prezes TC Boulogne

Terence Atmane przegrał w sobotę mecz półfinałowy z Jannikiem Sinnerem. Northerner zakończył swój niesamowity tydzień turniejem Cincinnati Masters 1000.
/2023/07/07/64a7df4c5fe71_placeholder-36b69ec8.png)
/2025/01/06/ici-677bc957520bc205174423.png)
Pomimo porażki, Terence Atmane „był w stanie konkurować ze światowym numerem jeden, a to jest niezwykłe” – powiedział Franck Paque, prezes TC Boulogne, klubu, w którym 23-letni tenisista trenował, w niedzielę 17 sierpnia na kortach ICI Nord (dawniej France Bleu). Terence Atmane , który zaprezentował się na turnieju Masters 1000 w Cincinnati, został pokonany w półfinale w sobotni wieczór przez Jannika Sinnera 7:6 (7/4), 6:2.
Franck Paque wciąż chwali grę zawodnika, który dołączył do jego klubu, gdy miał 6 lat. Podkreśla, że w ćwierćfinale Włoch Jannik Sinner pokonał Kanadyjczyka Félixa Auger-Aliassime'a 6:0, 6:2. „Tam nie było żadnego meczu. Nie możemy powiedzieć tego samego o meczu Terence'a”. „Nie mamy się czego wstydzić” – mówi Stéphane, ojciec Terence'a Atmane'a. Stéphane Atmane jest „sfrustrowany podwójnym błędem serwisowym na początku tie-breaka”, ponieważ „później, w drugim secie, Jannik Sinner był tak pewny siebie, że uderzył prawą piłkę, uderzył lewą. Dowodem jest to, że Terence cierpiał w drugim secie”. Ale chce widzieć szklankę do połowy pełną: „Dzisiaj chcieliśmy zobaczyć słabości Terence'a w starciu z numerem jeden na świecie”.
Prezes TC Boulogne jest „trochę smutny” z powodu porażki Terence'a Atmane'a, ale mówi, że jest „niezwykle zadowolony z tego, co osiągnął w tym tygodniu, z wyjątkowej serii meczów, które udało mu się rozegrać z najlepszymi tenisistami świata”. Franck Paque zwraca również uwagę, że zawodnik Boulogne zajmował 136. miejsce w światowym rankingu przed rozpoczęciem prestiżowego amerykańskiego turnieju. Ojciec Terence'a Atmane'a zauważa, że „return nie jest wystarczająco mocny, by móc zaniepokoić” takiego tenisistę jak Jannick Sinner, ale jeśli chodzi o „forehandy i bekhendy, nie mamy się czego wstydzić” – kontynuuje. W każdym razie ten mecz „będzie dla nas korzystny i zrobimy wszystko, żeby go pokonać następnym razem” – podsumowuje ojciec tenisisty.
Awansuje na 69. miejsce w rankingu ATP. „Myślę więc, że to tydzień, którego nigdy nie zapomni w swojej karierze. Myślę, że najlepsze jeszcze przed nim”. Kolejny krok czeka go w Nowym Jorku. Terence Atmane będzie musiał przejść rundę kwalifikacyjną, aby mieć nadzieję na udział w US Open. Pierwszą rundę rozegra w poniedziałek lub wtorek.
Francetvinfo